Gdzie jechać na Riwierę Turecką?

AzjaIwona Kołczańska07.08.2020

Świetne ceny, gwarantowana pogoda, duży wybór hoteli i boskie plaże. Wielu turystów czekało na to od tygodni. Turcja powraca do gry. Na jaką miejscowość warto się zdecydować? Poznajcie bliżej Riwierę Turecką.

Alanya
Alanya

Turcja od lat stanowi jeden z ulubionych kierunków Polaków. Trudno się dziwić, bo lista zalet jest naprawdę długa. Świetne obiekty z ofertą all inclusive, wysokie temperatury, kilometry plaż i szeroki wachlarz rozrywek dla każdego – zarówno dla rodzin z dziećmi, jak i dla młodych ludzi spragnionych bogatego życia nocnego. A to wszystko w bardzo rozsądnych cenach. Turcja to naprawdę kuszące miejsce.

Loty odbywają się z Gdańska, Katowic, Poznania, Warszawy, Wrocławia, Bydgoszczy, Łodzi, Rzeszowa czy Krakowa. Ceny są naprawdę kuszące - od ok. 1500 zł za tydzień all inclusive.

Antalya – bliskość lotniska

Położona u podnóży gór Taurus Antalya to prawdziwa stolica riwiery. To tu lądują czartery z Polski, więc jeśli zależy nam na bardzo szybkim transporcie z lotniska do hotelu, wybierzmy właśnie ten kurort. Nie jest to mała miejscowość, tylko miasto liczące ponad 1 mln mieszkańców! W ostatnich latach odwiedzało je kilkanaście milionów turystów rocznie, co daje mu z kolei miejsce w okolicach pierwszej dziesiątki najchętniej odwiedzanych miast. Jest to więc świetne miejsce nie tylko na relaks nad wodą, ale także dla spragnionych rozrywki czy zakupów.

Antalya charakteryzuje się pięknym położeniem, dzięki któremu możemy podziwiać tu nie tylko turkusowe morze, ale także góry. Znajdziemy tu piaszczystą plażę Lara, jedną z najpiękniejszych w całej Turcji. Wodne szaleństwa możliwe są w aquaparku Dedemann Antalya. Fani zwiedzania koniecznie muszą zobaczyć historyczną część - Kaleici, Bramę Hadriana czy minaret Yivli. Niezwykle charakterystyczne miejsce to także wodospady Duden, do których warto wybrać się na wycieczkę. Baza noclegowa jest tu bardzo rozbudowana – znajdziemy zarówno świetne hotele spa, jak i obiekty z ofertą dla rodzin.

Wodospad Duden
Wodospad Duden

Kemer – zakupy i świetne hotele

40 km od Antalyi znajduje się Kemer, miejscowość dużo mniejsza (niewiele ponad 20 tys. mieszkańców), ale także tętniąca życiem w dzień i w nocy. W porównaniu do stolicy riwiery jest tu jednak dużo spokojniej. Kurort słynie z krystalicznie czystej wody, przepięknego widoku na góry i hoteli wysokiej klasy. Znajdziemy tu przede wszystkim 5-gwiazdkowe obiekty ze świetnymi ocenami. Choć można znaleźć piaszczyste odcinki, przeważają tu plaże kamieniste. Kemer ujmuje surowym pięknem przyrody. To także jedno z najlepszych miejsc na zakupy – liczba sklepów oferujących typowe tureckie towary, np. wyroby ze skóry, jest imponująca. Kemer jest super bazą wypadową w góry, np. na szczyt Tahtalı Daği (2366 m n.p.m.) oraz do zwiedzania ruin antycznych miast Phaselis i Olimpos.

Kemer
Kemer

Belek – boskie plaże i pola golfowe

W podobnej odległości do Antalyi leży Belek, tylko, w przeciwieństwie do Kemer, na wschód od stolicy. Kurort słynie przede wszystkim z pięknych piaszczystych plaż, luksusowych hoteli i pól golfowych w okolicy (aż 8 światowej klasy). Łagodne zejście do wody będzie plusem dla rodzin z dziećmi, a na dodatek jest tu miejsce lęgowe żółwi caretta caretta, co oznacza, że woda jest doskonale czysta. Znajdują się tu także źródła wody bogatej w minerały, którą wykorzystuje się do zabiegów spa. W Belek jest mniej turystów niż w Alanyi i Side, których spotkamy na licznych bazarach czy w restauracjach. Tutaj jest zdecydowanie bardziej kameralnie. To też ulubiony kurort turystów z Niemiec.

Side – plaże, zabytki i imprezy do białego rana

Położony 65 km od lotniska w Antalyi Side to kurort idealny. Piaszczyste plaże, krystaliczna woda, świetna baza noclegowa i restauracje z pyszną kuchnią, a także liczne zabytki i tętniące życiem stare miasto, które w sezonie nigdy nie śpi. Jest tu dość tłoczno, więc jeśli od wakacji wymagamy wyłącznie spokoju, trzymajmy się z dala od centrum.

W najstarszej części miasta, położonej na półwyspie, zobaczymy ruiny teatru rzymskiego, świątynię Apolla, agorę i łaźnię. Położone nad zatoką robią ogromne wrażenie. To także na starym mieście znajdziemy najwięcej restauracji, klubów i dyskotek. Dwie piaszczyste plaże, świetne warunki do uprawiania sportów wodnych i spory aquapark są gwarancją udanego urlopu.

Side
Side

Alanya i Konakli - wizytówka riwiery

Alanya, położona 125 km od lotniska, to najbardziej znany kurort w Turcji. Słynie z piaszczystych plaż, na czele ze słynną Plażą Kleopatry, i czystej wody, co potwierdza Błękitna Flaga. Miasto pamięta bardzo odległe czasy, co czuć w wielu miejscach – koniecznie trzeba zobaczyć Twierdzę Alanya Kalesi i Czerwoną Wieżę, która znajduje się w porcie. W okolicy warto z kolei wybrać się do wodospadu Manavgat czy Aspendos ze świetnie zachowanym rzymskim teatrem.

Wodospad Manavgat
Wodospad Manavgat

Alanya to także centrum rozrywkowe. Tutejsze imprezy do białego rana owiane są legendami. Najwięcej klubów i dyskotek znajduje się w okolicy portu, na plażach można się też bawić pod gołym niebem. Będąc w Alanyi nie sposób pominąć targowisk - to tutaj toczy się głośne tureckie życie. Wśród licznych podróbek znanych marek znajdziemy prawdziwe perełki - kolorową turecką ceramikę, przyprawy czy dywany.

Alanya
Alanya

Jeśli wolimy miejscowość mniejszą niż Alanya, to świetną alternatywą jest położone kilkanaście km od centrum Konakli. Jest tu dużo spokojniej, ale kurort ma wszystko, czego potrzeba turystom – piaszczyste plaże, świetne restauracje, a w sezonie także dyskoteki i kluby nocne. Warto wybrać się także na miejscowy targ. Z Konakli do Alanyi bez problemu dotrzemy komunikacją miejską lub busem hotelowym.

Skopiowano
Skopiuj link
Iwona Kołczańska
Iwona Kołczańska
Kocha Włochy i góry - od Tatr po Alpy. W serwisie najbardziej lubi opisywać mało znane magiczne miejsca w Polsce i Europie. Przygodę z podróżowaniem zaczynała za studenckich czasów z przyjaciółką - od Couchsurfingu i latania za grosze. Wypady na skoki narciarskie do Słowenii czy Norwegii wymagały mistrzowskiej logistyki, żeby zamknąć się w niewielkim budżecie i dużo szczęścia, gdy trzeba było w 2 h dotrzeć na lotnisko z jednego państwa do drugiego, po drodze korzystając ze stopa, pociągu i autobusu. Dziś częściej odkrywa świat w trybie "slow" wraz z rodziną.